|Z resztek akrylowej Rainbow powstał beret, albo raczej czapkowa wariacja na temat beretu:) Włóczki zostało tylko tyle i ani grama więcej, jednak Zosia jak zawsze zadowolona:)
Wydaje mi się nawet, że zaczęła lubić pozowanie , bo dzisiaj sama pytała, czy robimy nowe zdjęcia:)
Dziękuję za wszystkie Wasze odwiedziny oraz zostawione komentarze. To bardzo miłe, że w tym pędzącym świecie znajdujecie czas na zostawienie kilku słów:)
Super czapeczka,modelka bardzo się starała i wygląda świetnie!
OdpowiedzUsuńBERET, A MOŻE CZAPKA, BARDZO TWARZOWA I ŁADNIE ZAPROJEKTOWANA!
OdpowiedzUsuńBerecik super wyszedł no i modelkę Masz śliczną,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńśliczna czapeczka
OdpowiedzUsuń