W związku z moim szaroburo-depresyjnym nastrojem postanowiłam zrobić coś bardziej optymistycznego. Powstała więc zielona serwetka szydełkowa, mam nadzieje, że wkomponuje się jakoś w moje tegoroczne wielkanocne dekoracje:
Powstał tez zielony anioł witrażowy, metodą zupełnie tradycyjną - szlifierka, lutownica...:)
Życzę Wam miłego dnia:).
fantastyczny kolor, pięknie i wiosennie :)
OdpowiedzUsuńSerwetka śliczna!!! ale anioł to dopiero cudeńko!!! fantastyczny, rewelacyjny!!! szalenie mi się podoba!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, wiosennie i słonecznego, dobrego dnia Ci życzę:)))
Cudna :-) Rewelacyjny kolor - taki śliczny... wiosenny :-)
OdpowiedzUsuńWzór świetny :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Śliczna serwetka, a anioł to już arcydzieło :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)))
Z takim kolorem na pewno nie będzie większych komplikacji z dopasowaniem do pozostałych dekoracji:) Anioł jest przecudny:)
OdpowiedzUsuńŚliczna serweta ,anioł cudny !
OdpowiedzUsuńŚliczny Anioł serwetka wykonana perfekt :)
OdpowiedzUsuńCudna! Bardzo mi się podoba i kolor jest świetny! A anioł jest niezwykły...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://lavenderandrosestories.blogspot.com/