Staram się nie dawać zimowym chandrom... Powstała kolejna zielona serwetka. Tym razem dużo prostsza... i nie wiedzieć dlaczego podoba mi się znacznie bardziej:) Zrobiłam tez kilka "płaskich jaj" wielkanocnych i testowa kurę:)
Dziękuję Wam za wszystkie przemiłe komentarze pod poprzednim postem.
Miłego dnia:)
Też produkuję płaskie jajka;)
OdpowiedzUsuńDzisiaj mam dzień nic nie robienia :(
Piękna kokoszka jaeczka owszem a serweteczka? śliczna.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Świetna kura :-)
OdpowiedzUsuńSerwetka śliczna ;-) A płaskie jaja bardzo lubię :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Tak zielono u Ciebie to jak nic już niedługo na pewno będzie wiosna...:) Płaskie jajeczka bardzo mi się podobają, serwetka również bardzo fajna!!!
OdpowiedzUsuńA chandrze powiedz "idź precz":)))
Pozdrawiam serdecznie:)))
fajne prace :) serwetka śliczna :)
OdpowiedzUsuńAleż piękne prace, wiosenna zielona trawka:)
OdpowiedzUsuńŚliczne prace, a kurka rewelacyjna! Wesołych, spokojnych Świąt Wielkanocnych i wiosennego serca życzę !
OdpowiedzUsuńWspaniałych Świąt życzy Dusia
OdpowiedzUsuńśliczna serwetka, :)
OdpowiedzUsuń