Kilka dni temu powstała taka szydełkowa ozdoba na okno, w klimacie jakby świątecznym. Dzisiaj zresztą też był dzień bardzo świąteczny - 35 urodziny mojej siostry:) Wiecie co się stało? To niesamowite, ale po przeszczepie mojego szpiku, mojej siostrze zmieniła się nie tylko grupa krwi:) dzisiaj zupełnie serio zapytała, czy mogłabym jej kupić jakieś szydełko, kordonek i pożyczyć wzory, bo ona czuje potrzebę szydełkowania. Moja siostra, zawsze nabijająca się z moich babcinych skłonności do szydełkowania i nienawidząca robótek wszelkich:)
Pozdrawiam ciepło:)
Piękna dekoracja, ja też zrobiłm sobie w tym roku obrazek na okno:)
OdpowiedzUsuńCuda się dzieją!:)
Piękna dekoracja :)
OdpowiedzUsuńŚliczności :-)
OdpowiedzUsuńPiękną ozdobę masz na okno :-)
Pozdrawiam serdecznie.
I teraz będziesz takie śliczności pokazywać podwójnie?;) Wspaniale:))
OdpowiedzUsuńPiękna ozdoba świąteczna. Najważniejsze, że siostra czuje się lepiej. Ciekawa jestem czy ją wciągnie to szydełkowalnictwo;)
OdpowiedzUsuń