Nadal brak czasu na rzeczy, na które chciałabym go mieć. Najstarsza córa zdaje maturę, najmłodsza w niedzielę przyjmie Pierwszą Komunię Św, synek kończy szkołę podstawową, czyli został mu sam finisz, a że walczy z dysleksją, to ma troche pod górkę. Marta w szpitalu po drugiej chemii. Po pierwszej nie chciałam pisać, przez 10 dni nie było wiadomo, czy przeżyje, były poważne komplikacje. Po drugiej czuje sie jak sama mówi "elegancko" i nie może się doczekac kolejnej przepustki do domu. Lekarz mówi, że wszystko idzie zgodnie z planem i jak tak dalej pójdzie, za 2 miesiące przeszczep szpiku. Boimy sie tego, ale to jedyna szansa... I jeszcze moja wielka radość - mogę być dawcą szpiku dla siostry.
Zrobiłam kilka wiosennych serwetek, zdjęcia nie wyszły, ale nie mam już czasu poprawiać. I wdzianko na albę komunijną dla Zosi... Później pokazę, jak wyglądało na Zosi, bo na niej zawsze wszystko wygląda jakos lepiej:)
Ta serwetka jest dość spora, ponad metr średnicy:
I jeszcze sześć małych zielonych:
A wdzianko (prościutkie, na drutach), wygląda bez Zosi w środku tak:
Serdecznie dziękuję za wszystkie życzenia dla siostry, za modlitwy i dobre słowa. To pomaga, naprawdę. Wszystkim Wam życzę ciepłego, słonecznego maja, za oknem i w sercach.
Życze zdrowia Twojej siostrze, a rodzinie wytrwałości. Serwetki są piekne i wiosenne. A pelerynka jest cudowna! Dlaczego ja takiej nie miałam... Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMoja córcia też zdaje maturę i wygląda na to, że ja bardziej przeżywam niż ona. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia siostrze, a Tobie cierpliwości. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNo to rzeczywiście masz WIELKĄ KUMULACJĘ. Nic dziwnego, że tworzysz kolorowe serwetki - to jest art-terapia. Wszystkie piękne, a ta 1metrowa imponująca! Pozdrawiam SZSZSZ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiekne serwetki,wszystkie bez wyjątku.Dla siostry dużo zdrówka i wytrwalosci dla Was wszystkich i oby wszystko dobrze sie udalo-pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWszystko dobrze się skończy!!! Z całego serca Wam tego życzę, każdemu z osobna i wszystkim razem!!! Zdrowia, wiary, cierpliwości, wytrwałości i radości:) Piękne serwetki, a pelerynka rewelacyjna! Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńSerwetki są sliczne,pelerynka cudowna córcia będzie w niej wyglądac jak księżniczka,życzę udanej imprezy,starszej córce dobrze zdanej matury(sama jestem mamą tegorocznej maturzystki)a przede wszystkim zdrowia dla siostry,trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńPrześliczne serwety ,wdzianko urocze !
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka dla Was dziewczyny !!!!
Witaj kochana! Strasznie mi przykro, że masz tyle problemów. Choroba bliskiej osoby ech aż nie wiem co napisać. Potrafię sobie wyobrazić co czujesz. Przesyłam dobre myśli 3maj sie. Serwetki cudne i pelerynka też.
OdpowiedzUsuńW sumie to są dobre wieści :) siostra dostaje chemie i czuje się lepiej-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWszystkiego co najlepsze Wam życzę:) miłości, wytrwałości, cierpliwości i oczywiście zdrowia!!! Niech słoneczko świeci teraz tylko dla Was:))) Wszystko dobrze się skończy:) Serwetki śliczne, wdzianko urocze! Pozdrawiam cieplutko:)))
OdpowiedzUsuńbardzo fajne prace :0
OdpowiedzUsuńŚliczna pelerynka i serwetki urocze ,piękny wzor:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego, najważniejsze nie poddawać się i trzymać sie razem, a prace wszystkie sliczne:0)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam dziewczyny:) Za odwiedziny i pozostawione miłe słowa:)
OdpowiedzUsuńPiękne serwetki, a i ilośc imponująca. Pelerynka-wdzianko jest slodkie a zarazem takie delikatne, ogromnie mi sie podoba.
OdpowiedzUsuńZapraszam do swojego swiata robótkowego
www.szydelkowekoronki.blog.onet.pl
jakie prześliczne ...:)
OdpowiedzUsuń