Ochota na pisanie bloga nie wraca, ale przez to kolejne skończone prace znikają z pola widzenia, oddane znajomym i rodzinie, a nie uwiecznione nawet na zdjęciach... Może trzeba jednak wrócić do blogowania:) Prawdę powiedziawszy bywam tu codziennie, patrząc, jakie cuda stworzyłyście... Przerwa w blogowaniu nie była przerwą w robótkowaniu. Ostatnio powstał kocyk dla małego Filipa. Mam nadzieje, że sie spodoba młodej mamusi, no i Filipkowi:)
Miłego dnia:)
Wspaniały kocyk :-) Piękne kolory.
OdpowiedzUsuńCieszę się, ze do nas wracasz :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Nice post, things explained in details. Thank You.
OdpowiedzUsuń