Nie piszę, bo staram się uczyć do sesji. Odwiedzam jednak Wasze blogi, podziwiam Wasze cuda i czasami nie mogę się opamiętać - i zamiast uczyć sie dalej, zaczynam coś dłubać:) I tak, zamiast uczyć się psychologii rozwojowej, postanowiłam nauczyć się robienia czapki na drutach z żyłką:) Pierwsza w życiu czapka została stworzona - i jak na pierwszą nie jest źle, bo naprawde da się to nosić:) Jedna z moich córek uznała, że jest lepsza niż jej dotychczasowa, więc ją sobie weźmie:)
W ostatnim czasie powstało jeszcze parę innych rzeczy, może je obfotografuję w najbliższym czasie.
Życzę Wam miłego dnia i wracam do nauki:) Pozdrawiam ciepło, bo mróz niesamowity...
Bardzo ładna i kolor ładny :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia na egzaminach życzę :)
ładna czapeczka :) super dobrane kolory :)
OdpowiedzUsuńŚliczna czapeczka:) Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńPiękna czapunia! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo udana czapeczka! Dobrych wyników egzaminacyjnych życzę!
OdpowiedzUsuńCzapa super, a mnie zainteresował kwiat- robiony na szydełku? Za jednym zamachem? Ja nie umiem robić kwiatków w 3D:) Podziwiam
OdpowiedzUsuńTak, kwiatek zrobiłam na szydełku, bez zszywania elementów, taki prosty.
OdpowiedzUsuńczapka przepiekna i trudno uwierzyc ze to Twoja pierwsza robiona na drutach:)super-pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚliczna czapeczka. Ucz się, ucz, choć wiem jak to jest. Włóczki kuszą.
OdpowiedzUsuńFajna czapeczka :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia na sesji :)
Czapka śliczna i na pewno cieplutka,trzymam kciuki za udaną sesje ,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUrocza czapeczka, ma śliczne kolory :) ojj ja juz po sesji na szczescie ;) Pozdrawiam i zapraszam- a jak masz ochotę, możemy się poobserwować :)
OdpowiedzUsuńfajna czapka:)
OdpowiedzUsuńDziękuje za odwiedziny i owocnej nauki życzę:))